Hej!
Obiecałam i wchodzę :)
We czwartek 26 stycznia jadę z klasą do teatru w gnieźnie :)
Spektakl zapowiada się w miarę :)
No bo jak byliśmy ostatnio na " Pinokiu " to po prostu jedna Wielka NUDA !!!
Koleżanki 5 letnia stostra na tym była i jej się nudziło :P
No , a to krótki opis "Dżelmosina ..."
Historia chłopca obdarzonego głosem o niezwykłej, tak potężnej, sile, że ilekroć próbuje coś powiedzieć, wszystko wokół rozpada się w pył. Niesamowity głos dostarcza mu wielu kłopotów - ludzie boją się go, odwracają się od niego. Uważają, że jest groźnym czarownikiem. Rozżalony i osamotniony Gelsomino, postanawia opuścić rodzinne strony. Wyrusza w świat. W czasie swojej wędrówki trafia do Krainy Kłamczuchów, przedziwnego miejsca, w którym koty szczekają, psy miauczą, a w piekarni kupuje się atrament. Rządy sprawuje zły monarcha, który nakazuje ludziom kłamać. Tutaj głos Gelsomina przydaje się znakomicie. Bez skrupułów niszczy on swoim śpiewem więzienie, zwalcza tyranię i kładzie kres kłamstwu. Gazety przestają podawać fałszywe informacje, ludzie zaczynają nazywać rzeczy po imieniu, nawet psy na nowo uczą się szczekać, a koty miauczeć - życie wraca wreszcie do normalności a Gelsomino zyskuje przyjaciół i żyje odtąd szczęśliwie.
No i co ?
Wezmę aparat :)
A teraz lecę bo jutro mini sprawdzian z matmy :(
Baju !
Obiecałam i wchodzę :)
We czwartek 26 stycznia jadę z klasą do teatru w gnieźnie :)
Spektakl zapowiada się w miarę :)
No bo jak byliśmy ostatnio na " Pinokiu " to po prostu jedna Wielka NUDA !!!
Koleżanki 5 letnia stostra na tym była i jej się nudziło :P
No , a to krótki opis "Dżelmosina ..."
Historia chłopca obdarzonego głosem o niezwykłej, tak potężnej, sile, że ilekroć próbuje coś powiedzieć, wszystko wokół rozpada się w pył. Niesamowity głos dostarcza mu wielu kłopotów - ludzie boją się go, odwracają się od niego. Uważają, że jest groźnym czarownikiem. Rozżalony i osamotniony Gelsomino, postanawia opuścić rodzinne strony. Wyrusza w świat. W czasie swojej wędrówki trafia do Krainy Kłamczuchów, przedziwnego miejsca, w którym koty szczekają, psy miauczą, a w piekarni kupuje się atrament. Rządy sprawuje zły monarcha, który nakazuje ludziom kłamać. Tutaj głos Gelsomina przydaje się znakomicie. Bez skrupułów niszczy on swoim śpiewem więzienie, zwalcza tyranię i kładzie kres kłamstwu. Gazety przestają podawać fałszywe informacje, ludzie zaczynają nazywać rzeczy po imieniu, nawet psy na nowo uczą się szczekać, a koty miauczeć - życie wraca wreszcie do normalności a Gelsomino zyskuje przyjaciół i żyje odtąd szczęśliwie.
No i co ?
Wezmę aparat :)
A teraz lecę bo jutro mini sprawdzian z matmy :(
Baju !
fajne może być
OdpowiedzUsuń